aaa4
Dołączył: 24 Kwi 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:05, 24 Kwi 2017 Temat postu: zona |
|
|
-Obowiazki na stazu chirurgicznym, ktory niebawem rozpoczne, nie pozwola mi na zycie towarzyskie.
-A co z tym Terrym, ktorego zaprosilas na kolacje? Jest taki mily i przystojny.
-Do tego jest gejem. Dlatego tak go lubie. Nie zada ode mnie niczego procz przyjazni i towarzystwa. Nie prowadzimy ze soba rozmow na temat zobowiazan ani kolejnych etapow naszego zwiazku. Wierz mi, mamo, ze prawie wszyscy moi przyjaciele, ktorzy sa zonaci albo zyja w parach, sa nieszczesliwi. Proby naprawienia zwiazkow pochlaniaja dziewiecdziesiat procent ich energii. Milosc w dzisiejszych czasach trwa krotko, malzenstwo jest nienaturalne, to sa tematy dla dyrektorow agencji reklamowych z Madison Avenue i producentow telewizyjnych.
-Coreczko, zdaje sobie sprawe z tego, ze dawno przestalas mnie sluchac, ale musisz przebic skorupe na twoim sercu i nie bronic sie przed miloscia, bo staniesz sie bardzo nieszczesliwa kobieta.
"Nie bronic sie przed miloscia". Natalie z trudem powstrzymala sie, by sie nie odciac albo nie rozesmiac,
Post został pochwalony 0 razy
|
|